Ten przyjaciel Matteo jest całkiem przystojny ale nie wygląda by był zainteresowany Delfiną.
A po za tym moja przyjaciółka musi mieć czas na bloga a nie na chłopaka !
Kiedyś prowadziłyśmy '' styl &szyk '' razem ale potem zaczęłam
chodzić z Matteo i to one zarządzają stroną której ja byłam pomysłodawczynią.
Lecz to ja dyryguje co na niej zamieszczają !
Przeglądam kolejny raz liste użytkowników i komentarzy. Pod ostatnim postem
w którym ukazujemy czytelnikom wywiad ze ną i Matteo z wakacji.
Jeden z nich przykuł moją uwagę.
Czemu każdy chce być jak królowie toru ?
Dlaczego tak jest ?
Czy nie lepiej być sobą?
Nikt nie może nam mówić jacy mamy być.
FelicytyForNow
Kto to jest ta Felicyty !? I jak śmie wypisywać takie brednie. ? Niech
tylko dorwe Delfi i Jasmin ! Czemu nie usuneły tego wpisu ! Poszłam wściekła
do rollera gdzie zastałam obie moje przyjaciółeczki.
- Co to ma znaczyć ? - pytam pokazując ten komentarz.
- Co to ? - pyta Jasmin bo Delfi buja w obłokach
- To ja się pytam czemu tego nie usunełyście ?!
- Nie zauważyłam - jąka Delfi.
- Bo bujasz w obłokach za tym nowym - sycze
- Ja też naprawde ale kto to jest ta cała Felicyty ? - pyta Jasmin czytając komentarz.
- Nie wiem ale wy macie się tego dowiedzieć ! Nie pozwole by ona ludziom wode z
mózgu robiła. Jasne ?
- Ale jest juuż 100 odpowiedzi pod tym komentarzem - waha sie Jasmin
- Prawie wszystkie pozytywne - zauważa Delfina.
Wzdycham rozglądając sie po Rolerze. Kto to może być ? I jakie ma
powody do tego by pisać takie bzdury !
* Gaston *
Podoba mi się tu w tym mieście. Naprawde jest spoko. Gosposia w domu
Matteo traktuje mnie jak gościa hionorowego lub coś w tym guście.
Na szkołę też nie narzekam chociaż kupa nauka a jak to
pogodzić z rolkami ?? No i fotografią. W weekend wybiore sie
w plener. Najpewniej sam bo mój kumpel nie znosi fotografii
No chyba że robią mu zdjęcia i Ambar. Są w siebie tak wpatrzeni.
- Jakie plany na weekend stary ? - pyta włoch
- Fotografia nic dla ciebie - wzruszam ramionami
- Nie no mogę być modelem - mówi dumnie
- Mam być twoim fotografem prywatnym ?
Król sobie życzy zdjęcia z księżną czy kelnereczką ?
- O co ci chodzi ? - pyta zdziwiony
- widze że was ciągnie ku sobie - zauważam
- Chyba kpisz ! Nie ciągnie mnie do niej. Co to to nie !
- Ja tam wiem swoje - chichocze.
-A jak tam Delfi ? - dopytuje
- Nijak. Ona coś chce a ja nie - wzruszam ramionami.
- Dlaczego ? Chłopie wystarczy że na ciebie leci i jest śliczna
- Nie dla mnie - wtrącam - Delfi to nie mój typ
- A jaki masz ?
- Tajemnica - mówie
- Wiesz że ma bloga z Jasmin i Ambar ?
- Nie nie wiedziałem ale pokaż - wyjmuje telefon.
Wpisuje adres strony którą podał mi Matteo. Zawiera ona mase postów z filmikami. Oczywiście
o dziewczynach a w szczególności o '' samouwielbieniu '' Ambar. Mój kumoel
często tam występuje. Są filmiki z Rollera z konkórsów i różnych takich ale oczywiście
z komentarzami typu '' kto jak wyglląda ? '' Straszna nuda i egoizm moim zdaniem.
Ciekawi mnie jak one mogą być tak popularne. Miałem już zamykać
strone gdy natknąłem sie na komentarz. Od nie jakiej
'' FelicytyForNow '' Przeczytałem go z 5 razy aż zrozumiałem dokładnie.
Ta dziewczyna bardzo mi zaimponowała. Delfina
mogłaby wziąść z niej przykład a nie robić
co Ambar zażyczy. No i nie traktować mnie jakby nas coś łączyło..
Jestem zmęczony nią. Czemu ona tego nie rozumie.? swoją drogą odpisałbym FFN
Ale trzeba mieć konto i w ogóle..
* Matteo *
Mam dość Ambar i tych jej wymysłów w kwestii naszego konkursu. Wiadomo że
wygramy to po co mamy ćwićzyć ? A najlepsze jest to że ona wymyśla jakieś głupie godziny
w których mamy ćwiczyć i zawsze jest fochnięta Tym razem kazała mi przyjść do niej do domu.
- Ambar. Tak już idę spokojnie - mówoe na progu rezydencji Bensonów
Jednak zamiast Amandy otwiera mi Luna.
- O Król Paw ! Przepraszam ale Gwiazduni nie ma ale prosze wejść - schyliła sie jak kamerdyner.
-O kerneleczko od dziś robisz za kamerdynera ?
- Oj cicho - westchnęła zamykając drzwi.
- Chcesz coś ? - pyta poddenerwowana moją osobą.
- Poprosze wody - mówie jak jakiś hrabia. Uwielbiam się z
nią drażnić. Meksykanka odwróciła sie tylko na pięcie i podąrzyła do kuchni
Wróciła po kilku minutach z sokiem
- Per Pawiu - podała mi go.
- Per panie - zachichotałrem chwycąc go zalałem sobie koszulke
- Przepraszam - mówi spanikowana. Widze Ambar za nią.
- Matteo ! Co tu sie dzioeje ?
- Oblałem sie kochanie spokojnie - mówie odstawiając szklanke.
Przez chwile wpatrzyłem się w oczy Luny.
3 sekundy a jednak cała wieczność.
Poszedłem do łazienki a Luna mi pomogła chociaż nie chciałem
alee za specialnie się nie buntowałem. Uwielbiam jak laski mnie otaczają.
A meksykank wcale nie jest taka brzydka. Może gdybym nie był z Ambar.
- wypiore to na jutro - obiecuje
- spokojnie. Uwielbiam paradować bez koszulki przy ładnej dziewczynie
-To znaczy Ambar ? - pyta stwierdzając.
- Nie koniecznie - mówie chwycąc jej talie.
Niestety tą chwile zepsuła moja dziewczyna dlatego odsuneliśmy sie jak opparzeni
od siebie tłumacząc sie '' praniem mojej koszulki '' Na szczęście
uwierzyła. Chyba.. Pożegnałem się z nimi po czym wróciłem do domu.
Gaston czekał na mnie w salonie z tabletem. Pewnie przeglądał
bloga dziewczyn. Usiadłem obok
- I co Ambar chciała ? - dopytuje blondyn.
-Nic takiego al Luna..
- Kelnereczka tam mieszka tak ?
- Jej rodzice pracują dla jej ciotki - wyjaśniam
- Aaa rozumiem. A gdzie masz koszulke ?
- Luna zalała mi spokojnie
- Uuu zmieniasz znów dziewczyne ? - pyta podekscytowany
- Nie
- Ale ładna nawet
- Jak dla ciebie Delfina ?
- Przestań. Nic nAS NIE ŁĄCZY TO NIE MÓJ TYP - ZAUWAŻA
- To co Nina ? - roześmiałem sie
- A która to ..? - pyta
- Okularnica łazi z Valente
- Aha - przedłuża
- Poderwij ją a ja Lune spoko ? A potem i tak będziesz z Delfi -
- No nie wiem..
Po kilku minutach przekonywania udało nam sie zawrzeć zakład.Przegrany kupuje drogie
rolki zwyciężcy. To sprawiedliwe prawda ? A Luna mi sie nie oprze. A Simonetti będzie sie
cieszyć że w ogóle jakiś chłopak na nią spojrzał.
----------------------------------------------
Hej ;* prezentuje wam trójkę.
Szczerze to końcowka jest beznadziejna. Ale dzięki wyświetleniom ponad 1200
udało mi sie to na bazgrać. Wczoraj przyszedl mi pomysł na OneShort o Gastinie <3
To do zobaczenia kochani.
Na koniec zapraszam na drugi blog o Falbie
Cudo. Czekam na next z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńDodaj szybko. Proszę
Hej skarbie. Wybacz, że poprzedniego nie skomentowałam.
OdpowiedzUsuńPo prostu nie miałam za dużo czasu na to ;pp
Ale powiem szczerze, że to jest świetne!
Gaston jest taki słodki <33 A Nina idealnie do niego pasuje!
Ale ta Delfina i ta Ambar mnie denerwuje!
Za to zakochałam się w Matteo <33
Uwielbiam takich buntowników i idiotów jak on ;33
Awww... Kocham normalnie tego bloga w 100%!
Wpadaj do mn na blog o Jeleni ;DD
Dawaj szybko next myszko proszęęęę!!!
Natalunka x.x
Na Went to tell you... jest os zapraszam ;33
UsuńMoje Skarbku ♥
OdpowiedzUsuńEm... Matteo weź wyjdź Słońce, bo chwilowo zamierzam na ciebie krzyczeć! Nie no żart xd Ale jestem na niego zła -,- Na serio mnie wkurzył, jak on wg może tak mówić o Ninie?! Och, mam nadzieję że kiedyś się poprawi xd Gaston, jak zwykle go kocham ♥
UsuńMisiek jutro wpadnę na Twojego drugiego bloga ;*
Kocham Skarbku ♥
Rozdział cudowny jak zwykle kochanie ❤ nie dziwmy się ze ponad 1000 wejść a ten drugi blog tez cudny. Kochana pisz dalej ❤ czekam na oneshorta ❤
OdpowiedzUsuńZaczęłam dopiero co czytać i jestem zakochana :-D kiedy nowy
OdpowiedzUsuńŚwietny! :) Dobrze, że tutaj trafiłam! :* Uwielbiam Gastona i Nine, jak i także Lune i Matteo *,*
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny :)
Serio wam sie to podoba? Wy chyba nigdy dobrego fanfiction nie czytalysccie XDDDDDDDD/marysia zeby nie bylo ze anonim anonim
OdpowiedzUsuń